Moja nowa kosmetyczka

zuch904

Hej!
Jak wynika z tematu chce skompletować nową kosmetyczkę. W kosmetyczce chciałabym mieć na pewno coś do mojej nieznośniej i tłustej twarzy. Jak myślicie co w niej powinnam mieć? Z góry dzięki z wszystkie odpowiedzi.
PS. W mieście w którym mieszkam jest Rossmann i Natura.

animka.

Możesz kupić kosmetyki z serii under twenty.A ile masz lat?

Marty500

Ja osobiście polecam Under Twenty i Nivea. Są specjalne ich linie do cery tłustej, trądzikowej itd. Przede wszystkim powinnaś mieć:
- żel do twarzy (może być z maseczką),
- tonik
- dobry krem
Reszta:
- pomadka
- błyszczyk, puder, mascara (jeśli używasz).

zuch904

Dzięki za odpowiedz mam 11 lat no prawie 12 i właśnie jutro idę kupić jak myślicie lepiej do Rossmanna czy do Natury?

animka.

Według mnie do Rossmanna Smile

Po zakupach napisz dokładnie co kupiłaś Wink

Marty500

Lepiej do Rossmana, bo zwykle jest większy wybór.
Dobrze by było też żebyą miała podpaski (jak nie masz okresu to i tak - chociaż małe pudełeczko).

animka.

Ja wole chodzić do Rossmanna bo przynajmniej w moim mieście w Naturze jest mało ludzi i ekspedientki cały czas tylko czy moge pomuc i obserwują każdy twój ruch jakbyś miała coś ukraść a w Rossmannie tylko się raz spyta i da ci spokuj.

zuch904

Podsumujmy całe zakupy. Musiałam iść i do Rossmanna i do Natury.
Rossmann:
-tusz do rzęs
-puder
-pędzel do pudru
-cienie do powiek
-błyszczyk
-carmex
Natura:
-bibułki matujące
-kosmetyczka
Chciałam wszystko kupić w Rossmannie ale nie było tam kosmetyczek i bibułek:(

Misia

Ja się tak zastanawiam, po co dziewczyny w np. moim wieku (13) się malują. Naprawdę. Wytłumaczy mi ktoś?

Marty500

Misia - czasem to takie paniusie, co myślą, że jak nałożą kilogram tapety to są fajne. Ale np. ja czasem używam pudru, żeby ukryć wory pod oczami (mam ciągle) albo ślady po pryszczach itp. Tak jakoś jeden-dwa razy na tydzień. A np. tuszu do rzęs używam baaardzo rzadko - może z dwa razy do roku? Tak chce sobie dodać pewności.

animka.

zuch904 napisałam Ci wiadomość na PW odpowiesz?

patrycjaparycja

Ja tam się też nie maluję,mimo że prawie każda dziewczyna w mojej klasie to rob(że już o kilku nie wspomnę...).

Misia

Np. moja koleżanka sobie coś tam tuszującego pryszcze nakłada (jakby miała ich wiele) i używa tuszu do rzęs, czego z resztą nie widać wcale. A w wyjątkowe okazje maluje sobie jeszcze cieniem do powiek i wygląda na 20 lat. Nie wiem, czy taki ma być tego efekt, ja tam wolę wyglądać na tyle, ile mam.

patrycjaparycja

Prawdę mówiąc,ja nie lubię makijażu. Dla mnie to zbyt sztuczne. Np.ja jakiś chłopak się zakocha w oczach jakiejś dziewczyny(na których są:tusz do rzęs,kredka do oczu,cień do powiek...), a kiedy zobaczy ją bez makijażu ją rzuca. Nie chcę czegoś takiego.
Jeśli już się maluję to JEDYNIE na dyskoteki(a to jest raz-dwa razy do roku).

nefumi

Jak dla mnie to wystarczy podkład, czasami puder i tusz do rzęs, ale nie, żeby nakładać tony tapety. ;//