Między nami dziewczynami

patrycjaparycja

UWAGA! TO JEST SKOPIOWANE Z BLOGA W.I.T.C.H.!
Hej dziewczyny! Pod tą notką będziemy omawiać problemy oraz dylematy codzienne i bardzo osobiste, o których boicie się powiedzieć nawet przyjaciółkom. Wiadomo. Jak się kogoś nie zna, to jest łatwiej.
Niektóre z nas mają problemy, ponieważ weszły w okres dojrzewania. Niektóre mają też DUUUUUUUUŻE problemy związane ze szkołą, przyjaciółkami itp. W komentarzach pod tą notką możecie o nich pisać, albo doradzać dziewczynom, które mają kłopoty.

willcia39
No,a teraz coś ode mnie: wkleiłam notę z bloga,bo uznałam,że ta jest lepsza,niż ta,którą ja napisałam. Ale kilka słów ode mnie też jest:
No,więc to jest temat,gdzie będziecie sobie pomagać w swoich problemach w miłości,przyjaźni,szkole,rodzinie,stylu itp.
Patty

Misia

Ma taki mały dylemat.
Otóż chodzę do szóstej klasy, to znaczy, że w tym roku wybieram gimnazjum, do którego będę uczęszczać przez następne lata.
Nie jestem zbytnio zżyta ze swoją klasą (właściwie to wolałabym nową), a problem jest w tym, że jedno z gimnazjów mamy złączone z naszą podstawówką i wiele osób z mojej klasy chce tam iść. Wyboru w tym gimnazjum jakoś specjalnie nie ma, toteż większość idzie do rozszerzonego angielskiego (jeżeli będzie; podobno ma zniknąć w ogóle). I właściwie dla mnie to też jest jedyna ciekawsza propozycja (wszystkie klasy są językowe, sportowa, matma i integracyjna). Za to tutaj jest podobno bardzo dobra średnia. Być może, ale wszystkie osoby, jakie znam osobiście czy z widzenia, mają dwójki, tróje, gadają ciągle o Widzewie, palą, być może coś ćpają, klną itp. Świetne miejsce.
Drugie gimnazjum, które mam do wyboru to gimnazjum z ciekawymi propozycjami klas, ale tam podobno chodzą gorsi, dziwni uczniowie i są gorsze wyniki. Jedyną osobą, jaka by tam ze mną poszła jest taka koleżanka. Tam mam dalej.
Zastanawiam się, które wybrać pójdę na takie jakby dni otwarte z okazji WOŚP do tego drugiego, ale... podobno coś z nim jest, nie wiem.
Wybierać między "świrami", a "dresami". Nieźle.
Jakaś rada?

Marty500

Ja myślę, że powinnaś iść do tego drugiego. Idz na dni otwarte, może jest tam fajnie? Uczniowie często oczerniają osoby z innych szkół.
Np. u mnie w okolicach osiedla są trzy gimnazja. Z gim. A, mówią, że w gim. B i C ćpają, piją,nauczyciele mie pilnują itd. A w gim. B i C, twierdzą, że do gim. A chodzą same świry. Zresztą w podstawówkach też tak jest.

animka.

Ja osobiście poszłabym do tego pierwszego.Jeżeli idziesz na dzień otwatry to super okazja żeby się troche rozejżeć.Mam nadzieję ,że dokonasz dobrej decyzji i póżniej nie będziesz tego załowała.

Misia

Dziękuję.